Potrzebne:
3 jajka
1,5 łyżki mąki orkiszowej
przyprawy, dowolnie obrane.
2 łyżki ricotty
pół łyżeczki proszku do pieczenia albo sody oczyszczonej
sałata, wedle uznania.
Oddzieliłam jajka od biłek, ubiłam osobno, a potem połączyłam. Białka ubijałam z odrobiną soli, piana jest wtedy bardziej zbita i sprężysta. Potem delikatnie połączyłam białko i żółtko na jednolitą masę i dodałam ser oraz mąke. Użyłam ricotty, ale spokojnie można ja zastąpić zwykłym chudym twarogiem.
Przyprawiłam całość suszonym oregano, pieprzem, słodką papryką i solą.
Gotową masą napełniłam foremki do muffinek. Piekłam w temperaturze 170 stopni około 12 minut, do momentu aż góra pięknie się zrumieniła.
Podałam z grillowaną bez tłuszczu cukinią oraz grillowanymi grubymi plastrami pomidora malinowego. To ostatnie było wyjątkowo pyszne, cały smak pomidora, bez konieczności doprawiania, nawet solą.
Sos do sałaty wedle uznania, tutaj - ulubiony miodowy dressing z balcamico.
Jadłam w pośpiechu, ale z jaką przyjemnością!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz