W związku z tym, że drób to ostatnio podstawa mojej diety, wymyślam. Miało być troche egzotycznie, troche indyjsko, wyszła swobodna interpretacja lekkiego curry, z gruszką.
Potrzeba:
3 piersi z kurczaka,
1 duża gruszka twardej odmiany,
duży kubek jogurtu naturalnego - 400 gramów
3 łyżeczki czerwonej pasty curry
2 łyżeczki garam masali
1 łyzeczka papryki słodkiej
pieprz
odrobina kurkumy
odrobina żółtego curry
1 łyżka musztardy
sałata, dowolnie wybrana ( ulubiona )
Jogurt połączyłam z przyprawami i dobrze wymieszałam. Kurczaka pokroiłam w niezbyt cienkie paski i polączyłam z jogurtem. Najlepiej jest odstawić całość na chwile do lodówki, ale niespecjalnie był na to czas.
Kurczaka przełożyłam do żaroodpornego naczynia. Obraną i pokrojoną w paski gruszke ułożyłam na górze dania. Całość została opruszona pieprzem i wstawiona do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni, na około 45 minut.
Należy wyjac wtedy, kiedy kawałki kurczaka są kruche a z góry lekko zrumienione. Podałam z ryżem basmati.
Pyszne.
Potrzeba:
3 piersi z kurczaka,
1 duża gruszka twardej odmiany,
duży kubek jogurtu naturalnego - 400 gramów
3 łyżeczki czerwonej pasty curry
2 łyżeczki garam masali
1 łyzeczka papryki słodkiej
pieprz
odrobina kurkumy
odrobina żółtego curry
1 łyżka musztardy
sałata, dowolnie wybrana ( ulubiona )
Jogurt połączyłam z przyprawami i dobrze wymieszałam. Kurczaka pokroiłam w niezbyt cienkie paski i polączyłam z jogurtem. Najlepiej jest odstawić całość na chwile do lodówki, ale niespecjalnie był na to czas.
Kurczaka przełożyłam do żaroodpornego naczynia. Obraną i pokrojoną w paski gruszke ułożyłam na górze dania. Całość została opruszona pieprzem i wstawiona do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni, na około 45 minut.
Należy wyjac wtedy, kiedy kawałki kurczaka są kruche a z góry lekko zrumienione. Podałam z ryżem basmati.
Pyszne.
To juz wiem co bedzie jutro na obiad ;) juz od kilku dni chodzi za nami curry. mniam! x
OdpowiedzUsuń